wspólnota szmeru

3 readers
1 users here now

O Szmerze - domyślna społeczność platformy

founded 4 years ago
MODERATORS
1
 
 

Ten tekst powstał w równym stopniu dla Was, jak i dla nas, choć zajęło to znacznie dłużej, niż miało. Zbiera wiele kwestii i nie jest pisany według zasad tworzenia łatwostrawnej treściwej PRowej papki, czytacie go więc na własną odpowiedzialność. To mieszanka informacji nowych i takich, które mogły wcześniej dostatecznie nie wybrzmieć albo mogą być nowością dla osób, które szmerują od niedawna.

Podział tekstu

→ Wprowadzenie
→ 0. aktualizacja
→ 1. kolektyw i zaangażowanie
→ 2. bezpieczeństwo
→ 3. ...?
→ 4. PROFIT! (albo finanse)

Wprowadzenie

Na początku maja, bez żadnej fanfary, minęły nasze 3 urodziny. Trochę później podczas nieplanowanego zgromadzenia przy okazji Kongresono dokonaliśmy szokującego odkrycia na temat naszych finansów. Ani się obejrzeliśmy, a Reddit zaliczył blackout, "lemmyverse" zaliczył eksplozję popularności. Dla nas oznaczało to kolejne zmagania z serwerami, a czasami i użytkownikami, do których dołączyło sporo nowych osób oraz okazjonalne wykluczenia z listy instancji na join-lemmy ze względu na własne tempo aktualizacji. Koszta stałe naszej operacji wzrosły obecnie do około 60 euro miesięcznie. Wszystko to powinniśmy byli komunikować znacznie lepiej i na bieżąco. Co równie ważne; chcielibyśmy.
Czasami jednak po prostu brakuje nam sił, czasu, przestrzeni na to, albo i wszystko. Historycznie zawaliliśmy tak jedną czy dwie ważne dyskusje wewnątrz społeczności. Mamy też inne zajęcia i zobowiązania. Prace, życiowe dramaty i zakręty, część z nas ma rodziny, część już nie. Po 3 latach ładowania masy czasu i energii w projekt taki jak ten nie zawsze dający widoczne efekty wczesny entuzjazm potrafi ulecieć, ustępując miejsca żmudnej pracy i realizacji oczekiwań innych, którymi zdążył obrosnąć.
Całe szczęście mamy też Was — nasze ukochane szmer-osoby. Czasami jeden wasz drobny pozytywny komentarz 'robi nam dzień', a jakaś udostępniona informacja, strona, obrazek czy myśl albo i cała dyskusja w komentarzach przypomina, po co to wszystko. Dziękujemy Wam za to. Nasza wspólna wyprawa szemrzącym statkiem poprzez Fediwersum jest eksperymentem i eksploracją tak dla Was, jak i dla nas. Wyrazem nadzieji, że możemy razem osiągnąć Internet taki, jakim go sobie zawsze idealistycznie wyobrażaliśmy. Nawet jeśli czasami brakuje nam sił, to dzięki Wam wierzymy coraz mocniej.

0. aktualizacja

Dzięki poświęceniu piątkowego wieczoru przez przodownika pracy zespołu sysadmińskiego zaktualizowaliśmy Lemmiego do wypuszczonej parę godzin wcześniej wersji 0.18.1, na którą czekaliśmy od jakichś 2 tygodni. Oznacza to kolejną wielką porcję innowacji i poprawek z listą zbyt długą, żeby próbować ją tłumaczyć. Jak już mamy nadzieję widzicie, serwis wygląda lepiej, działa szybciej, rozwijana jest głębsza integracja z resztą Fediwersu.

1. kolektyw i zaangażowanie

Zazwyczaj nie mówimy za dużo o sobie, z różnych powodów. Jak mogły zauważyć niektóre osoby szmerujące dłużej — część kolektywu tworzącego to miejsce od początku jest w tej chwili mniej aktywna. Tak zwana życióweczka. Jedna osoba opuściła nasze grono na stałe, trzy kolejne mają do dyspozycji znacznie miej czasu lub energii niż mogły na niego poświęcać wcześniej. Może to być widać po ilości treści, które z maniakalnym zacięciem ładowały na serwis. Widzimy zresztą, że na co dzień zaangażowanie na szmerze przechodzi falami. Jednego dnia nowych postów jest kilkadziesiąt, innego bywa, że tylko kilka. Długo staraliśmy się to stabilizować, upewnić, że serwis będzie 'gwarantował' dostateczną ilość treści, żeby nawet malkontenci wyszli z poczuciem, że jednak coś tu znaleźli.
Obecnie zależy to już wyłącznie od społeczności i tego na ile sama dodaje treści, na które trafia w sobie tylko znanych zaułkach internetu. Gorąco Was do tego zachęcamy! Znamy też społeczności, zazwyczaj twierdzące, że nie są w stanie przebić się ze swoim przekazem, co na niektórych platformach jest prawdą. Bólem zaakceptowaliśmy już, że znaczna część tzw. ruchu wolnościowego, z którego się wywodzimy wykazuje znikome zaangażowanie w budowę społeczności poza korporacyjnymi serwisami. Oczywiście są też chlubne wyjątki od tej reguły, przed którymi chylimy kaszkiet!
Z drugiej strony bardzo cieszy nas napływ szerszej polskojęzycznej publiki, która jak mamy nadzieję zbuduje tu też swoje własne społeczności i będzie mogła traktować to miejsce też jako swoje. Witamy z otwartymi ramionami i jeśli macie jakiekolwiek wątpliwości nie wahajcie się pytać. Koniec końców może zmusi nas to do opracowania publicznie dostępnej polityki redakcyjnej. Jak na razie zasada wzajemnego szacunku, stosowania zdrowego rozsądku i pozwalania poszczególnym społecznościom, żeby moderowały się same zdaje się wystarczać. Uznajemy to za dobry sygnał, podobnie jak za rosnący szmer publikacji — dziękujemy! Jeśli chcecie zaangażować się jeszcze bardziej; można to zrobić też poprawiając tłumaczenia. Odpowiadamy za 98% dotychczasowych tłumaczeń, ale w tej chwili niestety brakuje nam na to czasu. W końcu osoby z odpowiednimi kompetencjami mogą bezpośrednio angażować się w rozwój Lemmiego, do czego zachęcamy!

2. bezpieczeństwo

Jedna część kolektywu zmalała, druga utrzymuje swój stan, a nawet wzrósł nam tak zwany 'bus factor'. Inaczej mówiąc projekt jest w stanie przetrwać jedną czy dwie osoby z zespołu administracyjnego trafione przez autobus. Niby jesteśmy osobami, które stają się w życiu uważać, ale też, gdyby kierowała nami głęboka awersja do ryzyka, pewnie nie prowadzilibyśmy polskojęzycznego serwisu informacyjnego pozwalającego na otwartą anonimową publikację, więc traktujemy sprawę poważnie. Do tego niektóre z nas mają to doświadczenie jeszcze z czasów Indymediów i dobrze wiemy, że może to prowadzić do potyczek z działami prawnymi różnych krnąbrnych korporacji, czy służbami. Stąd też element anonimowości i bardziej otwartego reprezentowania kolektywu wyłącznie przez osoby z większą tolerancją ryzyka.

W świetle ostatnich "osiągnięć" grupy odpowiedzialnej za popularną instancję mastodona kolektiva.social uznajemy jednak za konieczne przedstawić wprost parę kwestii.

  1. Nasze serwery znajdują się poza jurysdykcją Polski. Nie ufamy polskiemu rządowi i służbom w najmniejszym stopniu, na co ciężko zapracowały i działaniach zawsze bierzemy pod uwagę ich złą wolę. Znajduje się też poza jurysdykcją Unii Europejskiej, gdyż ta potrafi bezmyślnie wysługiwać się reżimom w imię krótkowzrocznych interesów i pozostawia swoje systemy takie jak Interpol czy mechanizmy praw autorskich otwarte na różnego typu nadużycia. Serwery znajdują się na Islandii, w firmie uznającej wyłącznie Islandzkie prawo i 'sceptycznie' podchodzącej do rozmaitych żądań.
  2. Nigdy nie przyszło by nam do głowy trzymać backupy, bazy danych czy inne elementy naszych systemów jakkolwiek dostępne dla osób postronnych. Nie rozumiemy jak można nie szyfrować swoich dysków i urządzeń. Nie trzymamy też żadnych niepotrzebnych nam doraźnie danych ani logów.
  3. Nie korzystamy z usług zewnętrznych korporacji (tzw. CDN - sieci dostawy treści) a cały ruch obsługujemy bezpośrednio z naszych serwerów, żeby uniknąć możliwości podsłuchiwania przez komercyjne firmy. Fakt, że są gotowe za darmo użyczać swojej masywnej i kosztownej infrastruktury serwerowej powinien być dostateczną sugestią co i komu oferują.
  4. Nie są to pierwsze serwery i usługi, z którymi pracujemy. Powiedzmy, że nie najgorzej rozumiemy problematykę bezpieczeństwa systemów informatycznych i dbamy o bezpieczeństwo serwisu na poziomie informatycznym. Aktywnie zachęcamy też do testowania bezpieczeństwa Lemmiego, tak długo, jak doraźnie nie razi to w stabilność naszych systemów i bezpieczeństwo/prywatność userów.
  5. Nasze zabezpieczenia nie oznaczają odporności na wszystko co może się zdarzyć. Oznaczają, że w odróżnieniu od korporacyjnych albo amatorskich serwisów dokładamy wszelkich możliwych starań, żeby w internecie nikt poza tobą nie wiedział, czy jesteś kotem. Od ciebie zależy decyzja ile opublikujesz. My staramy się zapewnić platformę, która nie ujawni niczego więcej na twój temat.

3. ...?

4. PROFIT! (albo finanse)

Jak obliczyliśmy w czerwcu, z dumą możemy poinformować, że pierwszy kwartał 2023 zakończyliśmy z wynikiem finansowym szacunkowo o jakieś 20 miliardów dolarów lepszym niż Twitter! To znaczy, w odróżnieniu od Twittera — nie dopłacamy do serwisu. I to nie tylko nie dopłacamy, pierwszy kwartał 2023 zakończyliśmy generując zysk! Dokładniej rzecz biorąc średnio około 97 groszy miesięcznie, zależnie od fluktuacji kursu walut. Niemniej jest to wynik nieporównanie lepszy od osiągnięć Twealona, który jak sam twierdzi ma tracić 4 miliony dolarów dziennie (a to jeszcze przed utratą 60% reklamodawców, którzy są źródłem 90% przychodów shittera). Liczymy, że już niebawem podobny los spotka Reddita czy lokalną podobną komercyjną platformę i wcześniej czy później będziemy mogli mieć swój "pinboard moment". W każdym razie dla osoby z kolektywu, z której konta opłacane są serwery i domena, pogodzonej z realiami strat przynoszonych przez wszelkie projekty udostępniane ruchom społecznym była to szokująca informacja. Po podsumowaniu wszystkich kosztów, oczywiście nie wliczając naszego czasu pracy, ale licząc kwestie takie jak np. ulotki, od czasu początku projektu wychodzimy z nim zasadniczo na zero. To dla nas wielkie osiągnięcie i powód do dumy! Szmer posiada bowiem jedno, jedyne źródło finansowania — Was!

Co bardziej czujne osoby albo takie, które usłyszały tę informację przy okazji naszego małego zgromadzenia, może zwróciły już uwagę na pewien detal. Mówimy tu już w czasie przeszłym. W związku ze skokowym wzrostem ilości osób korzystających z Lemmiego/Kbinu, wzrostem ilości treści i interakcji, wzrosnąć musiała też moc naszych serwerów. Dwukrotnie. Koszt samego serwera produkcyjnego skoczył przy okazji z €18.00 do €36.00 miesięcznie, dla cięcia kosztów musieliśmy odpuścić trzymanie równorzędnego serwera testowego. Oczywiście zabezpieczanym backupy, ale w sposób niekoniecznie najwygodniejszy. Zależnie od perspektywy może to nie być kolosalna kwota, ale w skali roku i biorąc pod uwagę obecne tempo wzrostu coraz mniej trywialna. Widzimy opcje, żeby te koszta obniżyć, ale przynajmniej na start wymaga to z kolei większego nakładu pracy ze strony części kolektywu, która i tak jest nią już cały czas przeciążona.

Finansowe wsparcie projektu nawet dowolnie drobną, ale stałą kwotą to coś, co istotnie ułatwi jego długofalowe działanie. Wsparcie istotnie przekraczające nasze koszta może pozwolić na ukierunkowany rozwój platformy poprzez wyznaczanie nagród za rozwój funkcjonalności, albo ich zamawianie. Nie zajmujemy się webdeveloperką, więc są to kwestie, których nie jesteśmy w stanie rozwiązać naszymi siłami.

Jeśli możecie sobie na to pozwolić - można nas wspierać przez liberapay. Każda kwota pomaga i bezpieczniejsza jest dla nas setka stałych małych wpłat niż 1-2 duże.

Jeszcze raz dziękujemy też wszystkim osobom, które wspierają nas regularnie lub okazjonalnie. Myślimy o jakimś sposobie zaznaczenia waszego ważnego wkładu w ten projekt, ale jeszcze nie mamy konkretnego pomysłu jak sensownie to zrobić — jesteśmy otwarci na propozycje.

A teraz idźcie i szmerzcie dobrą nowinę!
With datalove <3
kolektyw szmer

2
 
 

to takie sugestio-pytania do kwestii, które dla mojej leniwej shitposterskiej dupy są nieco upierdliwe

  • chciałabym sobie ustawić domyślny język publikacji i zmieniać go tylko, gdy okazjonalnie wrzucam coś po angielsku - próbowałam grzebać w ustawieniach, ale nie wychodzi zgodnie z oczekiwaniem :/
  • jak crosspostuję, to przydałoby się żeby język był zaciągany automatycznie - poza jakimiś wyjątkami, raczej magicznie się nie zmienił między 1 a 2 postem
  • jak klikam wybierz społeczność to możliwość wpisywania mogłaby się pojawiać od razu, a nie dopiero po ponownym kliknięciu w pole
  • limit obrazków dyskwalifikuje mi dużą część kontentu, a sorry nie zamierzam siedzieć i ich przeskalowywać
  • edit: znalazłam jeszcze jedną rzecz - jak się wchodzi na stronę społeczności, a następnie przechodzi na kolejną stronę przyciskiem "dalej" [na dole strony], to na tej kolejnej stronie też jest tylko "dalej", nie ma "poprzednia"

jojczę ale jednocześnie jestem wdzięczna i dziękuję wszystkim zdolnym ludziom, co wyklikują nam szmer!

3
3
submitted 2 weeks ago* (last edited 2 weeks ago) by [email protected] to c/[email protected]
 
 

Pozwala znaleźć społeczności na jakiejkolwiek instancji Lemmy, wrzucając ich adres w pole wyszukiwania na szmerze możesz do nich dołączyć - subskrybować i brać udział w dyskusji :]

Obecnie zawiera... 22,775 społeczności 🤯

4
5
 
 

Standardowo, jak znajdę jakiś ciekawy post na fedi, to mogę się do niego podpiąć (celem podbicia lub skomentowanie) wpisując permalink do wyszukiwarki w mojej Friendice (np.: https://fosstodon.org/@stfn/112682429727998432 i mam go w feedzie. Kiedy robię to z postem na Szmerze (np.: https://szmer.info/post/3584554), wynik jest pusty. Jak zrobić, żeby działało?

6
9
submitted 2 months ago* (last edited 2 months ago) by [email protected] to c/[email protected]
 
 

Kiedy wchodzę na https://szmer.info/?dataType=Post&listingType=All&sort=TopSixHour to widzę tylko posty ze szmeru. Zazwyczaj widziałem tutaj posty z fedi które mają pareset głosów. Teraz widzę tylko posty ze szmeru, pdoobnie jakbym był na https://szmer.info/?dataType=Post&listingType=Local&sort=TopSixHour

Czy coś się dzieje z federowaniem przez ostatnie parę dni?

Na takim https://szmer.info/c/[email protected] aktywne posty są sprzed 8 dni

7
8
 
 

Tutaj znajdziesz nasze porady i wskazówki, jak rozmawiać z ludźmi o innych poglądach. Obejrzyj, poczytaj i używaj w swoich rozmowach! Porady wideo Najczęstsze pytania Przepisy na rozmowę Artykuły o podziałach Porady wideo: odpowiadamy na najważniejsze pytania

9
 
 

Co to jest rozmowa?

Co to za pytanie, przecież wszyscy rozmawiamy! Tak, ale są różne rodzaje rozmów. Jedne wzmacniają więzi między nami, a inne nakręcają niechęć

Zobacz artykuł

Po co mam rozmawiać?

Rozmowa o poglądach niesie szereg korzyści. Może poprawić Twoje życie rodzinne, obniżyć codzienny stres, a nawet przysporzyć Ci nowych przyjaciół.

Zobacz artykuł

Dlaczego nie rozmawiamy?

Podziały dotarły do naszych rodzin, przyjaciół i miejsc pracy. Dlatego mamy odruch, żeby o poglądach nie rozmawiać. Nie chcemy się kłócić jak politycy.

Zobacz artykuł

Z kim mogę rozmawiać?

Rozmawiać o poglądach można z każdym. Szczególnie warto z osobami, z którymi już coś nas łączy. A to nie tylko rodzina – także dawni znajomi, koledzy i sąsiedzi

Zobacz artykuł

O czym rozmawiać?

O czymś, co Was różni i jest ważne dla obu stron. To może być związane z polityką, obyczajami, klimatem – każdy temat jest dobry. Nie musicie być ekspertami.

Zobacz artykuł

Jak możemy zacząć rozmowę?

Chcesz porozmawiać na sporny temat z bliską osobą, ale nie wiesz, jak się za to zabrać? Oto kilka wskazówek, które pomogą Wam znaleźć wspólny język.

Zobacz artykuł

Jak można pogłębić rozmowę?

Dobra rozmowa składa się z dobrych pytań. Podsuwamy rodzaje pytań i odpowiedzi, które pomogą Wam pogłębić dowolny temat.

Zobacz artykuł

Co zrobić, żeby się nie pokłócić?

Gdy już zaczniecie rozmowę o różnicach poglądów, chodzi o to, by jej nie przerwać, gdy pojawią się trudne emocje. A raczej się pojawią... Co wtedy?

Zobacz artykuł

Co po rozmowie?

Dobra rozmowa rzadko prowadzi do zmiany poglądów, ale może sprawić, że zaczniecie się lepiej rozumieć i będziecie chcieli porozmawiać z innymi osobami.

Zobacz artykuł

10
 
 

Najprawdopodobniej w końcu udało się ustalić przyczynę naszych ostatnich problemów, dla odmiany - natury sprzętowej.

Jeden z wadliwych elementów już został wymieniony, ale być może będziemy musieli wymienić nasz (fizyczny) serwer jeśli i tak znowu padniemy. Jest to efekt naszej troski o bezpieczeństwo danych i niezależność od korporacji i ich rozwiązań - niestety ma to swój konkretny koszt i w tym wypadku jest nim to, że fizyczny sprzęt czasami zawodzi.
W każdym razie - jest lepiej, w końcu rozwiązaliśmy kluczową część męczącej nas od jakiegoś czasu zagadki.

Trzymajcie za nas kciuki i miłego łikendziku.

11
20
submitted 4 months ago* (last edited 4 months ago) by [email protected] to c/[email protected]
 
 

Czekając aż zespół administracyjny upora się z problemami serwerowymi szmeru poprawiłem tłumaczenie i uzupełniłem braki wynikające ze zmian. W tej chwili Lemmy jest przetłumaczony w 100%. Może widzicie jednak coś, co należałoby poprawić? Coś wam nie pasuje?

Jedną z kwestii, którą rozważam jest zmienienie wszystkich wystąpień słowa "użytkownik" na "konto", albo coś innego co pozwoliłoby uciec od określania płci. Zachęcam do zerknięcia jak to wygląda, w systemie tłumaczeń można zgłaszać sugestie nawet bez konta, tu możemy podyskutować o ogólnych kierunkach.

12
 
 

Tak wła­śnie trze­ba i tyl­ko tak:
Pły­nąć wbrew zie­mi — nie­bu na wspak!

fragment wiersza "Szmer Wioseł" Bolesława Leśmiana

13
21
submitted 5 months ago* (last edited 5 months ago) by [email protected] to c/[email protected]
 
 

Cześć. Bez zapowiedzi, po dłuższej sesji roboczej zaktualizowaliśmy i przy okazji uporaliśmy się z większością problemów dręczących ostatnio szmer. Powinno być znacznie lepiej, wróciły federacja i obrazki, mamy nadzieję, nie pojawi się nic niespodziewanego.

Przede wszystkim jednak powróciliśmy do znacznie wyższego 'bus factor'; z powrotem nad naszą infrastrukturą może pracować parę osób, na przyszłość znacznie usprawniając nasze prace serwisowe.

Ogromnie dziękujemy za waszą wyrozumiałość i słowa wsparcia, ale i przepraszamy za niedogodności. Przyszłość widzimy pełną szmeru i niebawem wrócimy z kolejnymi wiadomościami!

14
15
 
 

cross-posted from: https://jlai.lu/post/4905287

Join Lemmyvision, a Eurovision-like Song Contest for Lemmy communities around the world !

Crossposted from https://lemmy.world/post/12717592

TLDR

  • From right now and until April 1st, discuss with your country's community on Lemmy about which song to send and share to the Fediverse.
  • On April 1st, voting will begin, where you will rank your favourite songs. Any song not submitted by this date will not be featured.
  • On April 8th, results of everyone's favourite songs will be published.
  • Join us at [email protected] for any question, this will be the community for updates and results, make sure to subscribe if you'd like to stay in the loop.

Hey everyone!

I'm trying to launch Lemmyvision, a Eurovision-like Song Contest for Lemmy communities around the world ! I'd love for people across Lemmy to participate, I hope it will bring people together through our diverse taste of music, so join us if you'd like to discover new music and culture from around the world!

What is Lemmyvision?

  • Lemmyvision is inspired from Eureddision (itself a reenactment of the Eurovision song contest) which was held on r/europe some years ago, and based on the participation of national communities / instances and the delicate musical taste of their members (you!).
  • Every country is welcome to participate! The contest follows the rule of “national languages only”. The aim is to promote different languages and cultures from around the world, to share more between our online communities across Lemmy, and discover songs from lesser known artists. I hope to make it a regular event, so hopefully this works well for the first edition!

I'm going to try and share the word across Lemmy, don't hesitate if you want to crosspost to your country's community!

You can find more information on [email protected], don't hesitate if you have questions or suggestions, or would like to help!

See you soon! ❤️🧡💛💚💙💜🤎🖤🤍

16
 
 

Już przy dodawaniu któregoś artykułu z rzędu nie udało mi się wgrać obrazka.

W lewym dolnym rogu wyskakuje mi:

{"data":{"msg":"Task panicked","files":null},"state":"success"}

17
 
 

Fragmenty:

Dlaczego nie rozmawiamy? Podziały dotarły do naszych rodzin, przyjaciół i miejsc pracy. Dlatego mamy odruch, żeby o poglądach nie rozmawiać. Nie chcemy się kłócić jak politycy.

ZAMYKAMY SIĘ W BAŃKACH Trudno w to uwierzyć, ale media społecznościowe zawęziły nasze kręgi przyjaciół. Czytamy te same wiadomości i opinie, które klikają nasi znajomi – czyli zgodne z naszymi poglądami. W efekcie zamykamy się w bańkach i mamy coraz mniej kontaktu z osobami myślącymi inaczej od nas. Aby zdobyć poparcie, niektórzy politycy napuszczają na siebie grupy społeczne. Nasze bańki zaczynają gorzej myśleć i mówić o sobie nawzajem – choć prawie nie mają ze sobą kontaktu. W społeczeństwie narasta niechęć, sami zaczynamy mówić językiem polityków – ostrym i kłótliwym.

Z kim mogę rozmawiać? Ktoś był kiedyś blisko, ale rozdzieliły nas poglądy. Warto sprawdzić: może dawni znajomi też są ciekawi, co się u Ciebie dzieje. Nie musicie być znowu najlepszymi przyjaciółmi, ale może więcej Was łączy, niż różni

Jak możemy zacząć rozmowę? Przed rozmową: Ustalcie temat. Lepiej wybrać konkretną sprawę, która Was różni – np. jedzenie mięsa, przyjmowanie uchodźców, patriotyzm. Rozmowy „o wszystkim” często kończą się „na niczym”.

Czy w rozmowie jest miejsce na emocje? Tak, bo jesteśmy ludźmi, a emocje pokazują, co jest dla nas ważne. Istotne, żebyśmy umieli je zauważyć, zrozumieć i złapać do nich dystans. Nie zawsze jest to możliwe.

18
 
 

Słyszeliście o tym? Co o tym myślicie? Czy ktoś może coś powiedzieć, wiecie kto to organizuje itd.? Czy ktoś się wybiera? Poniżej wklejam przetłumaczony jeden z wpisów. Brzmi wyniośle, niczym z broszur sprzed 100 lat, no ale napisać można wszystko ;)

Dlatego pytam szerszej publiczności, może ktoś zna temat.

Od 20 do 26 maja 2024 r. Praga będzie gospodarzem Tygodnia Akcji, którego motto brzmi:

"Razem przeciwko kapitalistycznym wojnom i kapitalistycznemu pokojowi".

W każdy dzień tygodnia odbędzie się inne wydarzenie. Odbędą się prezentacje, dyskusje, zbiórki pieniędzy, protesty i różnego rodzaju akcje bezpośrednie. Pod koniec tygodnia odbędą się targi książki i konferencja internacjonalistyczna, podczas której postaramy się przejść od kwestii teoretycznych do koordynacji konkretnych działań antywojennych.

Nadrzędny temat dni akcji nie został wybrany przypadkowo. Jest to temat o znaczeniu globalnym. Wojny międzypaństwowe, które nasiliły się w ciągu ostatnich kilku lat, zbliżają ludzkość do możliwości wybuchu kolejnej wojny światowej. Miliony ludzi są już poświęcane w wojnach, a sytuacja pogorszy się, jeśli nie będzie odpowiedniej reakcji. Dlatego też, w duchu proletariackiego internacjonalizmu i rewolucyjnego defetyzmu, staramy się dać jednostkom i grupom z różnych części świata możliwość spotkania, zrzeszenia się i skoordynowania wspólnych wysiłków.

Burżuazja i jej sojusznicy mówią o wojnie, aby zamienić nas w mięso armatnie lub w tych, których energia życiowa utrzymuje koła produkcji wojennej.

Z naszej strony porozmawiajmy o tym, jak sabotować wojnę, jak zapobiec wysyłaniu proletariuszy na rzeź, jak blokować dostawy i transport broni, jak organizować dezercje, bunty i braterstwo wśród proletariuszy w mundurach po obu stronach linii frontu, jak skierować naszą broń przeciwko organizatorom masakry, tj. przeciwko "naszej" burżuazji i jej sługusom.... Porozmawiajmy o tym, jak przekształcić wojnę imperialistyczną w wojnę rewolucyjną o zniesienie klasowego społeczeństwa kapitału opartego na nędzy. Naszą jedyną odpowiedzią na wojnę kapitalistyczną jest rewolucyjny defetyzm, organizowanie się i praca na rzecz obalenia "naszej własnej burżuazji", a tym samym światowej burżuazji i kapitału jako całości.

Przedyskutujmy i podzielmy się tym wezwaniem, zorganizujmy się. To wezwanie jest skierowane do: Do każdego na świecie, kto walczy przeciwko atakom kapitału, przeciwko wszelkim wojnom i przeciwko wszystkim państwom burżuazyjnym w celu zniszczenia kapitału i wszystkich stosunków społecznych z niego wynikających, a także wszelkich form wyzysku.

Do wszystkich tych, którzy są świadomi, że nie ma czegoś takiego jak wojna sprawiedliwa czy wojna obronna. Nie ma obozu, który reprezentuje barbarzyństwo, podczas gdy drugi reprezentuje cywilizację, nie ma obozu, który jest bardziej agresywny niż drugi, i nie ma obozu demokratycznego przeciwko obozowi dyktatorskiemu lub faszystowskiemu. Wszystkie wojny są wojnami kapitalistycznymi, w których różne frakcje burżuazyjne ścierają się ze sobą. Każda wojna jest wojną burżuazji przeciwko proletariatowi!
Dla tych, którzy nie wspierają żadnej z frakcji burżuazji przeciwko drugiej, ale walczą przeciwko każdej z nich. Tym, którzy nie bronią ani nie uczestniczą we frontach międzyklasowych.
Do tych jednostek i grup, które walczą z polityką "obrony gospodarki narodowej" i "poświęcenia na rzecz gospodarki wojennej", do tych, którzy nie akceptują ekspansjonistycznej taktyki własnej burżuazji, nawet jeśli stoi ona w obliczu ekonomicznego, politycznego lub militarnego ataku.
Do wszystkich tych, którzy nie uważają się za pacyfistów, ale za rewolucjonistów.Do wszystkich tych, którzy nie dążą do burżuazyjnego pokoju, w którym wyzysk naszej siły roboczej może być kontynuowany w nieco innych warunkach.
Do wszystkich, którzy chcą przekształcić wojnę między burżuazją w wojnę rewolucyjną, wojnę między państwami w walkę o zniszczenie wszystkich państw.

Do wszystkich tych, którzy w swojej praktyce uznają, że proletariat nie ma ojczyzny do obrony. Naszym wrogiem nie są proletariusze zapędzeni do okopów po drugiej stronie frontu, ale burżuazja - w praktyce przede wszystkim burżuazja "w naszym własnym kraju", "nasza własna" burżuazja, ta, która bezpośrednio organizuje nasz wyzysk.
I wreszcie, tym, którzy zgodnie ze swoją siłą i sytuacją walczą z burżuazją, promując rozwój proletariatu jako klasy rewolucyjnej i przyczyniając się do budowy i rozwoju proletariackiego internacjonalizmu.

(przetłumaczono z DeepL)

19
 
 

Historia kolegi:

W jednym ze sklepów przeznaczonych dla najbiedniejszych Polaków (jak rzekł prezes kraju) byłem uczestnikiem nieco kłopotliwej sytuacji. Pani kasjerka: Parówki też pana? Ja: Nie, parówki nie. Pk: Zbiera pan naklejki? Ja: Jakie naklejki, przepraszam? Pk: Jeśli uzbiera pan odpowiednią liczbę naklejek, otrzyma pan książkę Pascala. Ja: Blaise’a Pascala? Pk: Kogo? Ja: ... Pk: Pascala Brodnickiego. Ja: Kogo? Pk: …

20
21
 
 

Zaktualizowaliśmy do najnowszej wersji Lemmiego 0.19. Przygotowujemy większy post informacyjny, który pojawi się w najbliższych dniach, a na razie przepraszamy za niedogodność związaną z chwilową przerwą w szmerze i koniecznością ponownego zalogowania.

O 15:00 (UTC +1) planujemy aktualizację do najnowszej wersji Lemmiego. Powinna zająć do pół godziny, w trakcie której serwis będzie niedostępny.

Postanowiliśmy zerwać z dogmatem branży IT przedkładającym bezwarunkową dostępność usługi ponad dobrostan administrujących ją osób. Nie chcemy oczekiwać od naszego zespołu administracjnego pracy w środku nocy, więc okazjonalnie zauważycie, że trwa w ciągu dnia. Jak zawsze - będziemy ostrzegać na serwisie i naszym mastodonie.

22
 
 

Dzisiaj pytanie do was. A w szczególności do osób z żadnym, albo małym stażem aktywistycznym w terenie, ale zastanawiających się nad wyjściem do reala, od teorii do praktyki.

Co was ewentualnie blokuje przed np. przyjściem na spotkanie już istniejącej grupy (np. lokatorskiej)? Czego taka osoba jak ty oczekiwałaby na takim spotkaniu? Co by cię zachęciło, a co odstraszyło?

Trochę ciekawych głosów pod linkiem, zachęcam do udostępniania, żeby zebrać ich więcej.

23
18
submitted 8 months ago* (last edited 8 months ago) by [email protected] to c/[email protected]
 
 

Aktualizacja: aktualizacja zakończona sukcesem. Dziękujemy za cierpliwośc.


Szykujemy na dziś aktualizację do najnowszej stabilnej wersji lemmiego. To jednocześnie ostateczny test naszej nowej infrastruktury. Aktualizacje mogą jednak zająć dość długo, więc dzisiejszej nocy dostępność szmeru może być ograniczona.

24
25
view more: next ›